rowerowy czarny
Czarny szlak rowerowy Poznań - Pobiedziska (odcinek PTR)
Czarny szlak rowerowy wiedzie znad Jeziora Maltańskiego w Poznaniu do Pobiedzisk we wschodniej części powiatu poznańskiego. Jest on częścią Piastowskiego Traktu Rowerowego. Ma około 20 km długości i wiedzie przez malownicze tereny poznańskiego, wschodniego klina zieleni, a następnie przez lasy, łąki i nad brzegami kilku jezior. Po drodze przecina też terytorium niewielkiego Parku Krajobrazowego Promno. Szlak jest dobrą propozycją dla średniozaawansowanych rowerzystów. Można go nieśpiesznie pokonać w ciągu jednego dnia, pod wieczór zapakować swój rower do pociągu na stacji PKP w Pobiedziskach i w ciągu 30 minut powrócić do centrum Poznania.
Czarny szlak rowerowy rozpoczyna się przy starcie Toru Regatowego Malta przy ulicy abp Baraniaka w Poznaniu. Prowadzi najpierw szeroką, asfaltową promenadą na południowym brzegu jeziora. Po prawej stronie mijamy kolejno handlową Galerię Malta i całoroczny stok narciarski Malta Ski. Za trybunami toru regatowego szlak skręca na chwilę na północ i prowadzi aż do przejazdu kolejowego wąskotorowej kolejki „Maltanka”. Trzeba następnie skręcić w prawo, w asfaltówkę, a po chwili znów lekko w prawo, w zarezerwowany wyłącznie dla pieszych i rowerzystów chodnik, który prowadzi przez gęsty, leśny zagajnik. W przyjemnym cieniu mija się końcową stację kolejki „Zwierzyniec” i jedzie dalej prosto. Na kolejnym odcinku czarny szlak prowadzi skrajem lasu, wzdłuż ogrodzenia poznańskiego Nowego ZOO, zza którego widać charakterystyczny budynek Słoniarni. Dojeżdża się następnie do leśnego parkingu, gdzie na drewnianej ławce, pod wiatą, można zjeść swoje drugie śniadanie.
Następnie trzeba przeprowadzić rower przez dość ruchliwą ulicę Browarną. Czarny szlak rowerowy prowadzi później żwirową ścieżką pod lasem, wzdłuż północnego brzegu Stawu Borowik. Tutejszy krajobraz ma charakter leśnego parku z rozstawionymi gdzieniegdzie ławeczkami i koszami na śmieci. Widać także ogródki działkowe. Czarny trakt prowadzi wzdłuż koryta rzeki Cybiny do Młyńskiego Stawu, a następnie po grobli pomiędzy tym akwenem, a Stawem Antoninek. Trzeba następnie przejechać pod małym wiaduktem w ciągu ulicy Warszawskiej. Ścieżka zjeżdża w tym momencie do wykopu i wiedzie wzdłuż koryta Cybiny. Po przejechaniu na drugą stronę Warszawskiej trzeba skręcić w prawo, a zaraz potem w lewo, w ulicę Sośnicką. Po chwili szlak rowerowy opuszcza granice Poznania i wiedzie północnym brzegiem Jeziora Swarzędzkiego.
Po przecięciu ulicy Swarzędzkiej, czarny trakt prowadzi na wschód, wśród pól uprawnych, zgrupowań drzew i rozrzuconych tu i ówdzie, podmiejskich willi. Mija wieś Uzarzewo, w której można zwiedzić Muzeum Przyrodniczo-Łowieckie, a następnie dociera do Biskupic. To miejscowość położona mniej więcej w połowie drogi pomiędzy stolicą Wielkopolski, a Pobiedziskami. Kto się już zmęczył, może z tego miejsca wrócić pociągiem do Poznania. Zapaleni rowerzyści pojadą jednak dalej na wschód, na tereny Parku Krajobrazowego Promno. Czarny szlak wjeżdża tu znowu na tereny leśne. Na północnych obrzeżach parku mieszczą się liczne domki letniskowe.
Po przecięciu całego Parku Krajobrazowego Promno, czarny szlak rowerowy prowadzi na północ, przez niewielką osadę Kapalica do Pobiedzisk. Jest to bardzo stare miasto na Szlaku Piastowskim, które uzyskało prawa krótko po Poznaniu, w 1257 r. Warto w nim zobaczyć rynek z XIX-wiecznymi kamienicami i stojący nieopodal kościół parafialny. Powstał on w XIII w. był jedną z pierwszych gotyckich świątyń w Wielkopolsce. Do ciekawych obiektów w Pobiedziskach należą także XIX-wieczny dworzec kolejowy z czerwonej cegły i klasycystyczny kościół poewangelicki.