rowerowy czarny
Linia Mołotowa (fragment szlaku "Śladami nadsańskich umocnień" przebiegający przez gminę Sanok)
„Szlak Nadsańskich Umocnień” jest kulturowym szlakiem rowerowym.
Biegnie on wzdłuż Sanu, od Bóbrki i koło Soliny, przez Lesko, Sanok, Dynów, Bachów do Krasiczyna. Przedstawia on niemieckie i radzieckie zabytki fortyfikacyjne z czasów II Wojny Światowej, w południowej części tzw. Przemyskiego Rejonu Umocnionego zwanego „Linią Mołotowa” oraz niemieckich umocnień granicznych tzw. Pozycji Granicznej „Galicja”. Powstały one w latach 1940 – 1941, wzdłuż linii granicznej, powstałej po podzieleniu II Rzeczypospolitej przez okupantów. Jakość obiektów na trasie jest zróżnicowana od bardzo zniszczonych do praktycznie nienaruszonych.
Większość trasy przebiega trasami asfaltowymi, głównie słabo uczęszczanymi, część drogami gruntowymi i żwirówkami. Szlak znakowany jest kolorem czarnym, z tabliczkami, posiadającymi charakterystyczny piktogram w kolorze czerwonym, przedstawiający schron i stojące przed nim działo. Na znakach dojściowych podane są namiary obiektów GPS.
Część szlaku, na odcinku Tyrawa Solna Bachów, obejmuje umocnienia polowe 72 Górskiej Dywizji Strzeleckiej. Są to umocnienia żelbetowe i kamienno-betonowe, spotkamy tu również pozostałości umocnień ziemno-drewnianych. Na odcinku bieszczadzkim Rosjanom udało się wznieść 71 schronów m.in. 2 w Bóbrce, 2 w Myczkowcach, 7 w Lesku, 5 w Woli Postołowej, 15 w Załużu, 13 w Olchowach, 3 w Dobrej i 2 w Uluczu. To zapewne nie jest ostateczna liczba.
Największą część stanowią jednoizbowe bunkry polowe. Punkty oporu czyli kompleksy składające się z kilkunastu bunkrów znajdują się w Lesku Załużu i Olchowicach. Występują w nich trzy rodzaje bunkrów: kaponiery - prowadzące ogień na dwie strony, półkaponiery - strzelające w jedną stronę oraz bunkry do ognia czołowego. Mamy również bunkry dowodzenia, które wyposażone były w dwa peryskopy. Miały one kontrolować całą dolinę. Jeden taki na pewno jest w Lesku, drugi prawdopodobnie w Sanoku.
Bunkry tak lokalizowano w terenie, aby nawzajem blokowały przedpole ogniem krzyżowym, a jeden z nich położony wyżej mógł wspierać ogniem dwa bunkry położone niżej lub obok.
Schrony tzw. „Linii Mołotowa” w Zalużu
Miłośnicy historii wojennej z pewnością nie będą zawiedzeni, ponieważ czekają na nich pełne jeszcze tajemnicy schrony tzw. „Linii Mołotowa w Załużu. To właśnie Załuż - z racji swojego strategicznego położenia na skrzyżowaniu głównych traktów drogowych oraz będąc pierwszą stacją kolejową po stronie radzieckiej, był miejscem lokalizacji punktu oporu.
Składał się z 17 schronów bojowych, wchodzących w skład tzw. „Linii Mołotowa.” Schrony w większości wysadzono, lecz niektóre z nich znajdują się nadal w niezłym stanie zachowania, a jeden z nich (dow. Kpt. Rikadze) jest od 1969 roku pomnikiem i zarazem grobem wysadzonej tam załogi.