rowerowy w Czechach
Trasa rowerowa nr 6097 Dolní Marklovice (granica PL/CZ) - Karvina - Albrechtice
Jest to jedna z czeskich tras rowerowych, które zaczynają się na granicy z Polską i łączą z polsko-czeską Pętlą rowerową Euroregionu Śląsk Cieszyński. Biegnie ona przez zróżnicowane wysokościowo tereny Pogórza Cieszyńskiego i Kotliny Ostrawskiej, po czym kończy się w pobliżu zapory Zalewu Cierlickiego. Po drodze odwiedzić możemy spore miasto Karvina, z jego historycznym sercem – Frysztatem, a także działające do dziś uzdrowisko w Darkovie. Sporą atrakcją trasy jest z pewnością Zalew Cierlicki, popularne miejsce odpoczynku zarówno wśród Czechów, jak i Polaków z nadgranicznych miejscowości. Trasa prowadzi w 100% po drogach o asfaltowej nawierzchni.
Początek trasy znajduje się w miejscowości Dolní Marklovice, dawniej stanowiącej jedną gminę z położonymi po polskiej stronie Marklowicami Górnymi. Granica państwowa przecięła te dwie wsie dopiero w 1920 roku, w wyniku decyzji Rady Ambasadorów o podziale Śląska Cieszyńskiego między ówczesną Czechosłowację a Polskę. Po stronie czeskiej znalazł się zabytkowy modrzewiowy kościół pw. Wniebostąpienia Pańskiego. Aby zobaczyć tą świątynię skręćmy przed przystankiem autobusowym w prawo, a następnie za mostem znów w prawo – miejsce to jest zaznaczone na mapie.
Z Dolních Marklovic trasa 6097 rusza pod górę w kierunku Karviny. To jeden z dwóch cięższych podjazdów, jakie czekają nas na tym szlaku. Początkowo omija centrum miasta, prowadząc ulicą Mickiewiczovą przez willową dzielnicę Hranice, by na skrzyżowaniu przy którym stoi gościniec skręcić w lewo, w ulicę Žižkovą. Tutaj zaczyna się także trasa rowerowa nr 6110, którą ta zmierza w kierunku przejścia granicznego Karvina-Raj/Kaczyce, gdzie łączy się z polską żółtą trasą tandemową. Wcześniej trasa nr 6110 prowadzi tuż obok przejścia granicznego Karvina-Raj/Podświnioszów, gdzie rozpoczyna się niebieska trasa nr 251 prowadząca do Dębowca.
Ulicą Žižkovą jedziemy łagodnie w dół w kierunku centrum Karviny (po prawej droga dla rowerów) i po około 1300 metrach dotrzeć do ronda, na którym jedziemy prosto. Warto zwrócić uwagę na ciągnący się po prawej stronie trasy, tuż za skrzyżowaniem Mickieviczovej z Žižkovą kompleks sanatoriów rehablitacyjnych. Ten nowoczesny ośrodek to spadkobierca historycznego uzdrowiska Darkov, które odwiedzimy w dalszej części trasy. Jadąc przez centrum Karviny musimy zwrócić szczególną uwagę na drogę, gdyż w miejskim zgiełku łatwo przeoczyć tabliczki z kierunkowskazem. Na wspomnianym już rondzie jedziemy prosto, by po około 300 metrach dotrzeć do kolejnego skrzyżowania z szeroką ulicą Rudé armády, czyli Armii Czerwonej. Na skrzyżowaniu tym skręcamy w lewo (warto wcześniej zjechać na chodnik) i fragmentem ulicy Armii Czerwonej, przez który niegdyś przejeżdżały tramwaje docieramy do głównej alei Karviny – ulicy 17. listopada. Przejeżdżamy przez nią korzystając z przejścia dla pieszych i rowerów, po czym jedziemy dalej prosto.
Po przekroczeniu ulicy 17 listopada wjeżdżamy już na teren historycznego centrum dzisiejszej Karviny, noszącego nazwę Fryštát (pol. Frysztat). Warto na chwilę zboczyć z trasy i wjechać na znajdujący się po lewej stronie rynek (Masarykovo náměstí). Znajdują się na nim jedne z najbardziej reprezentacyjnych zabytków miasta – XVII wieczny pałac rodu Larisch von Mönnich reprezentujący styl empire, oraz ratusz, noszący nazwę Fryštátská radnice.
Frysztat, choć jest historycznym sercem dzisiejszej Karviny, był niegdyś oddzielnym miastem. „Prawdziwa” Karwina (czasem nazywana Karwinna) pisana właśnie przez „w”, położona była w odległości około 4,5 km od dzisiejszej Karviny i uległa po II wojnie światowej niemal całkowitemu zniszczeniu. Było to spore, zamieszkałe głównie przez górników miasto. Istniało w nim kilka kopalń i osiedli górniczych, polskich i czeskich szkół, kościołów różnych wyznań, a w pobliskiej Solcy znajdował się okazały pałac - główna siedziba rodu Larisch von Mönnich. Niemal całe to miasto „zapadło się” pod ziemię w wyniku nieodpowiedzialnej eksploatacji węgla, prowadzonej w ramach powojennych socjalistycznych planów gospodarczych. Przed władzami socjalistycznych Czech stanęło zadanie wybudowania nowego miasta, które byłoby domem dla pracowników okolicznych fabryk. Na jego lokalizację wybrano tereny wokół Frysztatu. Ogłoszono konkurs na nazwę nowego miasta, po którym zdecydowano wykorzystać nazwę starej Karwiny, zastępując literą „v” obce językowi czeskiemu „w”. Dawna, wyburzona Karwina znajduje się w dzisiejszej dzielnicy Doly, Z dawnych zabudowań pozostał po niej głównie kościół, który w wyniku osiadania terenu obniżył się o 34, a pochylił o 7 metrów.
Trasa rowerowa omija centrum Frysztatu i kieruje się ulicą Karola Śliwki w stronę rozległego przypałacowego parku (Sady Boženy Němcové) i podąża wzdłuż jego granicy do zabytkowej dzielnicy Darkov – uzdrowiska, którego dzieje sięgają 1866 roku. Darkov również ucierpiał w wyniku szkód górniczych – co prawda nie dotknęła go taka skala zniszczeń jaka spotkała starą Karwinę, lecz większość zabudowań tej dzielnicy uległa zniszczeniu. Na szczęście szkody górnicze ominęły zabytkowe uzdrowisko, a co najważniejsze eksploatacja węgla nie zniszczyła źródeł leczniczych wód jodowo-bromowych (jak miało to miejsce w pobliskim Jastrzębiu- Zdroju). W latach powojennych podjęto decyzje o rozwinięciu bazy uzdrowiskowej i w celu tym wybudowano nowoczesne sanatoria, które mijaliśmy na ulicy Žižkovej. Warto zagłębić się w zdrojowy park w Darkovie i odnaleźć jego zabytkowe obiekty uzdrowiskowe.
W Darkovie trasa przekracza Olzę prowadząc przez zabytkowy most, po czym skręca w prawo, na szosę prowadzącą do miejscowości Stonava. Docieramy do niej po niecałych 2 kilometrach, po czym po przejechaniu pod wiaduktem i przez tory skręcamy za przystankiem w prawo i po 100 m w lewo, w boczną wąską uliczkę. Po około 1 kilometrze jazdy wzdłuż niskich zabudowań i ośrodków sportowych dojeżdżamy znów do głównej drogi, na której skręcamy w lewo i po chwili w prawo, w boczną ulicę prowadzącą pod górę.
Warto zwrócić uwagę na podwójne nazwy tej miejscowości - społeczność dzisiejszej Stonawy składa się w około 25% z osób narodowości polskiej, a w katolickim kościele Marii Magdaleny odprawiane są msze na zmianę w języku czeskim i polskim.
Szybko opuszczamy Stonavę i kierujemy się w górę niewielkiej rzeczki – Stonavki. W kolejnej miejscowości – Albrechticach (pol. Olbrachcice) rozpoczyna się trasa rowerowa nr 6100 prowadząca szerokim łukiem przez miejscowość Chotěbuz (pol. Kocobądz) do Terlicka, gdzie łączy się z Pętlą Rowerową Śląska Cieszyńskiego (czeska trasa nr 56). Na skrzyżowaniu pieszych szlaków turystycznych obok boiska skręcamy w prawo, w kierunku centrum Albrechtic i po niecałych 500 m docieramy do zabytkowego, drewnianego kościoła świętych Piotra i Pawła pochodzącego z II połowy XVII wieku. Pierwsza świątynia powstała tutaj już w średniowieczu, i podobnie jak wiele kościołów przeszła z rąk katolickich w protestanckie, by na początku okresu kontrreformacji w 1654 roku wrócić do kościoła rzymskokatolickiego. Trasa prowadzi nas dalej w stronę centrum Albrechtic, mijamy po drodze polską szkołę z 1828 roku (dziś szkołę z polskim jeżykiem nauczania) i nowy kościół ewangelicki po czym zaczynamy dość stromy i długi podjazd. Obok ostatnich zabudowań wsi trasa zakręca w lewo i zaczyna łagodnie prowadzić w kierunku południowo-zachodnim. Po około 1,5 km od centrum Albrechtic dojeżdżamy do szosy, gdzie nasza trasa się kończy. Szosą tą prowadzi Pętla rowerowa Euroregionu Śląsk Cieszyński (numer 56 po czeskiej stronie). Możemy dotrzeć nią do ośrodków wypoczynkowych leżących nad Zalewem Cierlickim (skręcając w prawo) lub podążyć w zapory zalewu i dalej w kierunku Przełęczy Jablunkovskiej.