Tomek Kowalski postanowił spędzić wakacje w nietypowy sposób: chce zdobyć pięć szczytów siedmiotysięcznych w mniej niż 42 dni. Wydaje się, że jak na razie, nikomu się to jeszcze nie udało.
Wyprawa działał na terenie Kirgistanu i Tadżykistanu, w górach Pamiru oraz Tien-Shan. Projekt uznaliśmy za bardzo ciekawy i z przyjemnością wspieramy Tomka w jego planie, wychodząc nieco poza Polskę. Pierwszy szczyt – Pik Lenina – ma już na koncie. Kolejne to Pik Korżeniewskiej i Pik Komunizma. Więcej na http://www.facebook.com/snieznapantera, http://www.facebook.com/TRAILteam